Jeszcze jakiś czas temu Adele chciała się z ojcem pojednać, ten jednak ponownie ją zawiódł. – Chciałam odbudować naszą relację, ale on to kompletnie zlał – tłumaczy gwiazda. – Już więcej się do niego nie odezwę.

Reklama

Wokalistka ma ojcu za złe nie tylko to, co zrobił przed laty, ale przede wszystkim to, jak zachowuje się teraz. – Nic mnie nie wkurza bardziej niż to, że prasa przekupuje go i nagle po 10 latach on wymądrza się, że moje problemy z facetami to może jego wina – tłumaczy. – Niech spieprza. Jak w ogóle śmie komentować moje życie. Szlag mnie trafia, a moja rodzina i przyjaciele czują się zakłopotani. Dlaczego do cholery komunikuje się ze mną poprzez media? Jak go jeszcze raz zobaczę, napluję mu w twarz.