W liście umieszczonym na Tumbrl, Beyonce wychwalała Michelle Obamę, a przy okazji dała próbkę swojego pisma. Według grafolożki Michelle Dresbold, autorki "Sex, Lies and Handwriting" ("Miłość, kłamstwa i charakter pisma") odręcznie napisany list zdradza, że 30-letnia wokalistka jest osobą opiekuńczą i kreatywną, a w życiu kieruje się logiką.
Sposób, w jaki Beyonce się podpisuje, ma wskazywać na jej dumę i pewność siebie, co znajduje potwierdzenie na scenie i w łatwości z jaką przychodzą jej występy publiczne – nawet tak stresujące jak występ na balu inaugurującym prezydenturę Baracka Obamy.
Charakterystyczne "F" z dolną pętelką ma oznaczać, że gwiazda jest emocjonalna i... lubi dobre jedzenie oraz wino.
Zaskoczeniem nie będzie, że Beyonce jest "kobieca, opiekuńcza i wspaniale nadaje się na mamę". Wskazywać ma na to nie tylko sposób, w jaki opiekuje się urodzoną w styczniu córeczką Blue Ivy, ale także zaokrąglony kształt liter.
Niewiele osób podejrzewa za to, że w charakterze Beyonce jest pewien obsesyjny rys, na co ma zdaniem ekspertki wskazywać kończenie ostatniego zdania wielką kropką. – Tak duża, choć niewypełniona w środku kropka mówi o autorce tekstu, że łatwo wpada w obsesję i nie odpuści, dopóki nie zrealizuje upragnionego celu – tłumaczy Dresbold.
