50 Cent od dawna towarzyszy wielokrotnemu mistrzowi świata, niepokonanemu "Pięknisiowi" Mayweatherowi Jr. podczas jego walk. Nie tylko mu kibicuje, ale również należy do teamu Floyda, pojawia się obowiązkowo między linami, gdy jego przyjaciel szykuje się do pojedynków, a także już po ostatnim gongu.
Raper znany z takich przebojów jak "Candy Shop" czy "In Da Club", ostatnio wziął udział w cyklu programów telewizyjnych dotyczących boksu i dał się poznać, jako fachowiec w tej dziedzinie sportu. Zresztą i sam Mayweather Jr. nie ukrywa, że korzysta z rad i opinii 50 Cent (prawdziwe nazwisko Curtis Jackson).
37-letni raper w czasach juniorskich trenował boks, a teraz wrócił na salę. Jego marzeniem jest debiut na gali z udziałem Floyda. – Chciałbym walczyć z kimś niezłym, nie żadnym taksówkarzem. Zakochałem się w boksie przed 25 laty. Już jestem w niezłej formie, choć muszę zrzucić sporo kilogramów. Ważę ok. 93 kg, a chciałbym zejść do 75-76 kg – powiedział muzyk, który z kolei przed dwoma miesiącami dołączył do Światowego Programu Żywnościowego, wspomagającego dzieci zagrożone głodem w Afryce.
Na razie nie wiadomo, na jaką gażę liczy raper za swe wyczyny w ringu. Ale na pewno nie 50 centów...