– One Direction to moi dobrzy kumple – przyznał Justin Bieber. Nastoletni gwiazdor i brytyjski boysband nagrają razem piosenkę na nową płytę grupy. – Zawsze, gdy się spotykamy, świetnie się bawimy. Przyjeżdżają do mnie do domu, siedzimy sobie przy basenie i słuchamy muzyki. Nagramy razem piosenkę na ich drugi album, to na pewno będzie hit! Rozmawiałem z nimi też o innych artystach, z jakimi chcieliby współpracować. Oznajmili, że na ich liście znajdują się Rihanna, Katy Perry, Taylor Swift i Jennifer Lopez. Nie zrozumcie mnie źle, ale... wygląda na to, że nie chodzi tu tylko o muzykę. Chłopcy z One Direction po prostu lubią piękne panie, choć swoją drogą to doskonałe artystki. Z tego co słyszałem, nie trzeba będzie długo przekonywać Rihanny, Katy czy Taylor, bo miłość One Direction do nich jest odwzajemniona.
Justin Bieber nie może doczekać się współpracy z One Direction. Ale potrafi też być w stosunku do kolegów z boysbandu złośliwy...
Reklama
Reklama
Reklama