W swoim dorobku mają trzy platynowe i dwie złote płyty. I już nagrywają kolejny materiał. Najbliższe miesiące dla Wilków zapowiadają się bardzo pracowicie. I tak – 29 lipca zespół zagra w Mrągowie, a we wrześniu zobaczymy go w "Bitwie na głosy" w TVP 2.

Reklama

– Chcieliśmy zagrać na Festiwalu w Mrągowie. Myśleliśmy o specjalnych utworach – piosenkach Wilków przygotowanych w formie country. Wyszło tak, że gramy zwykły program. Jako goście występujemy ostatniego dnia – mówi Robert Gawliński. – Trochę oszczędzimy uszy słuchaczy country i zagramy więcej ballad. Może wezmę gitarę akustyczną, trochę zaaranżujemy na akustyki. Oczywiście zagramy "Baśkę", bez tego nie ma koncertu. Publiczność też tego oczekuje – wyjaśnia.

Za zespołem, na każdy koncert, podąża grupa wiernych fanów Wilków. Część z nich to osoby zrzeszone w oficjalnym fan-clubie grupy o nazwie Wilcze Stado. Działa on prężnie, ma swoją stronę internetową, organizuje spotkania wielbicieli. To nie wszystko. Na 20-lecie zespołu dziewczyny przygotowały specjalną gazetkę, którą można sobie wydrukować. To nawiązanie do dawnej tradycji, gdy nie było internetu, a fani otrzymywali tradycyjną pocztą klubowe biuletyny. Wokalista bardzo sobie ceni swoją "wilczą" rodzinę: – Zawsze bierzemy udział w zlotach fanów. Jesteśmy wszyscy w komplecie, czasami zabieramy sprzęt z sali prób. Robimy mini-recitale, a czasami gramy nawet po kilkanaście godzin. Trwa wtedy swoisty maraton. Zmieniamy się, występują także uzdolnieni muzycznie fani. To jest bardzo fajny dzień! – mówi Robert Gawliński.