– Jestem w trasie odkąd skończyłam 21 lat – powiedziała Florence Welch. – Potrzebuje przerwy, aby móc zająć się jakimiś przyziemnymi sprawami, jak chodzenie do supermarketu czy spotykanie się ze znajomymi. Niedawno wyprowadziłam się od domu swojej mamy, chciałabym więc zająć się urządzaniem mojego nowego lokum, co też by mnie zainspirowało. Gdybym teraz zabrała się za pisanie piosenek, wszystkie dotyczyłyby autokarów, którymi poruszamy się pomiędzy koncertami albo pokojów hotelowych.
Dorobek Florence and the Machine zamyka krążek "Ceremonials" z października 2011 roku.