Beyoncé nie ma ostatnio szczęścia do zdjęć. Po wrzawie, jaką wywołały próby usunięcia z internetu niepochlebnych fotografii artystki, zrobionych podczas jej występu na Super Bowl, przyszła pora na kontrowersje związane z jej wizerunkiem na puszkach Pepsi. Seria portretów, przedstawiających różne grymasy Beyoncé została przygotowana w technice znanej z obrazów słynnego Andy'ego Warhola. – Od muzyki pop do pop-artu! – napisała dumna z efektu wokalistka. Zachwytu gwiazdy nie podzielają jej fani, którzy twierdzą, że ich ulubienica odżegnuje się od swych afroamerykańskich korzeni.

Reklama

– Wygląda jak biała Europejka! – piszą wstrząśnięci wielbiciele Beyoncé. – Tym razem zdecydowanie przesadziła! – dodają i... własnoręcznie kolorują jej portrety, nadając im właściwy odcień cery.

Beyoncé została ambasadorką Pepsi za iście gwiazdorską gażę, wynoszącą aż 50 milionów dolarów. Kwota nie wpłynęła jednak na prywatne konto wokalistki w całości. Większość sumy posłuży celom promocyjnym nadchodzących wydawnictw i projektów artystycznych gwiazdy: najnowszej płyty studyjnej i światowej trasy koncertowej "The Mrs Carter Show".