Scarlett Johansson swoją przygodę z muzyką rozpoczęła pięć lat temu, nagrywając w międzyczasie dwa albumy. Teraz postanowiła pójść w swojej karierze o krok dalej i założyć zespół. Girlsband oprócz gwiazdy ma tworzyć kilka jej najbliższych przyjaciółek. - Jestem już w trakcie pracy nad formowaniem żeńskiej grupy. Będziemy nazywały się One and Only Singles - zdradziła Johansson.
Swoją debiutancką płytę "Anywhere I Lay My Head" aktorka wydała w 2008 roku. Na krążku można było usłyszeć między innymi legendarnego muzyka Davida Bowie, który zaśpiewał w chórkach dwóch piosenek. Album składał się z coverów utworów Toma Waitsa i jednego autorskiego kawałka Johansson. - To naprawdę dobre kawałki Toma Waitsa, a Scarlett wykonuje je w sposób niesamowicie mistyczny tworząc nastrój przywołujący atmosferę książek Margery Latimer i Jeanette Winterson - napisał wówczas Bowie na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Album ten został 23. najlepszym albumem roku według New Musical Express, lecz jednocześnie najgorszym albumem roku w opinii Entertainment Weekly. Muzyczny dorobek aktorki zamyka natomiast wspólny krążek z Pete'em Yornem, "Break Up" z września 2009 roku.
Wokalny talent gwiazdy Hollywood można także usłyszeć na albumie francuskiego muzyka Lulu Gainsbourga, zatytułowanym "From Gainsbourg to Lulu".