– Zostałem uznany za niewinnego i oczyszczono mnie ze wszystkich stawianych zarzutów – napisał na profilu Instagram. – Jestem wolnym człowiekiem.
Przypomnijmy, że zarzuty związane były z występem formacji w klubie Abaton, w 2010 roku, w trakcie którego, jeden z fanów wszedł na scenę, gdzie doszło do przepychanki. W wyniku odniesionych obrażeń, fan zmarł kilkanaście dni później.
Dorobek Lamb of God zamyka longplay "Resolution" ze stycznia 2012 roku.