– Wystarczy tego – czytamy w oświadczeniu. – Bez orzeczenia sądu, Weiland będzie naruszał prawa STP i sprzeniewierzał majątek zespołu. Muzycy formacji zarzucają wokaliście, że ten sabotował trasę z okazji 20-lecia zespołu, permanentnie się spóźniał i opuszczał promocyjne występy.

Reklama

Członkowie grupy mają nadzieję, że postępowanie wykaże także, iż to oni są prawowitymi właścicielami marki Stone Temple Pilots. Kapela w nowym składzie z Chesterem Benningtonem jako wokalistą niedawno zagrała pierwszy koncert, opublikowała także pierwszy owoc jej pracy w studio w postaci nagrania "Out Of Time". Jej płytowy dorobek zamyka imienny longplay, który ukazał się w maju 2010 roku.