Współautor hitu "Blurred Lines" widzi tylko jeden sposób na to, aby przebić popularność własnej piosenki oraz towarzyszącego jej klipu, w którym występują modelki (topless w wersji nieocenzurowanej). – W nowym teledysku będziemy musieli obsadzić Baracka Obamę – oznajmił Robin Thicke. – Tylko w ten sposób możemy przebić "Blurred Lines". Jeśli Barack się nie zgodzi, po prostu nie nakręcimy kolejnego klipu, zejdziemy ze sceny w glorii i chwale. Czuję się tak, jak gdybym zdobył mistrzostwo w ostatnim sezonie, więc po co dalej grać?

Reklama

30 lipca ukaże się płyta "Blurred Lines" Robina Thicke'a, którą promuje tytułowy singel.