– Nie wydaje mi się, by był w stanie zagrać koncert – mówi Ozzy Osbourne w wywiadzie dla nowojorskiego dziennika "Daily News". – On jest potwornie otyły. Perkusista powinien być w dobrej formie, a Bill miał już dwa ataki serca. Nie chcę brać odpowiedzialności za jego życie.
Osbourne dodał, że Bill Ward ma też problemy z pamięcią i koncentracją i nie nadaje się, by ruszyć w trasę. Problemem jest również konflikt dotyczący wysokości honorariów.
Dyskografię Black Sabbath zamyka wydany w czerwcu tego roku album "13". Ward nie brał udziału w nagraniu płyty. Za bębnami siadł Brad Wilk z Rage Against The Machine.