Numer pochodzi najprawdopodobniej z drugiego albumu wokalistki, który ukaże się niebawem. - Nie lubię nazywać tych ludzi hejterami, ale tak jest najłatwiej i najtrafniej... oni bardzo często potrzebują miłości bardziej, niż inni - tłumaczy Jessie J. - Nic nie dzieje się bez przyczyny, także nienawiść nie bierze się z powietrza. Ona nic nie daje, nie wnosi, nie czyni świata lepszym. Chciałam napisać piosenkę, która poruszy ten temat. Życie to sztuka wyboru, a nienawiść to także wybór. Pragnę, aby ludzie zrozumieli, że bycie negatywną, nieszczęśliwą osobą w niczym nie pomaga. Każdy powinien odrzucić złe emocje i zrobić z życia wielką imprezę!

Reklama

Debiutancki album Jessie J, "Who You Are", ukazał się w lutym 2011 roku.