– To oczywiste, że czuję się prześladowana, i to każdego dnia – tłumaczy Lady GaGa. – Ludzie są aż zaskoczeni, że jeszcze nie udało się im mnie zniszczyć. Opluwanie mnie i krytykowanie daje im poczucie satysfakcji i przyjemności. Naśmiewanie się ze mnie to dla nich doskonała rozrywka, ale ci ludzie nic nie wiedzą o pracy, jaką włożyłam, aby dojść tam, gdzie jestem teraz. Nie zdają sobie sprawy, ile trzeba wysiłku, aby nagrać płytę, dać dobry koncert i zbudować wizerunek. Nie przeszkadza mi to prześladowanie. To po prostu moje spostrzeżenie na temat kondycji dzisiejszego społeczeństwa.
Dyskografię 27-letniej Amerykanki zamyka płyta "Born This Way" z 2011 roku. Gwiazda kończy obecnie prace nad krążkiem "Artpop", który ma ukazać się 11 listopada.