Ostatecznie Anglik, który od dawna nie ukrywa sympatii do Arcade Fire, miał swój udział w realizacji kawałka. David Bowie pojawił się w chórkach nowego singla, o czym zresztą sam, najwyraźniej dumny, poinformował na Facebooku. – Przyszedł do studia w Nowym Jorku, gdzie miksowaliśmy materiał, po prostu posłuchać tego, co robimy – wspomina jeden z muzyków zespołu, Richard Reed. – Potem użyczył nam swego głosu, bo po prostu bardzo podobał mu się ten utwór. Prawdę mówiąc, groził, że jak szybko nie zmiksujemy nagrania, to może je ukraść. Wtedy zaproponowaliśmy, żeby po prostu zaśpiewał w naszej wersji. Na szczęście, przystał na tę propozycję.

Reklama

http://youtu.be/7E0fVfectDo

Producentem kawałka jest James Murphy (LCD Soundsystem). Numer zapowiada longplay "Reflektor", który ukaże się 29 października. Dotychczasową dyskografię Arcade Fire zamyka album "The Suburbs" z sierpnia 2010 roku. W marcu 2013 roku ukazała się nowa płyta Davida Bowiego, "The Next Day".