Maanam zawiesił działalność w roku 2008. Po śmierci Marka Jackowskiego, członkowie zespołu postanowili wrócić w "złotym składzie", twierdząc, że takie było marzenie założyciela grupy. Tyle że Kora Jackowska nie będzie już jej wokalistką. Za mikrofonem stanie 32-letnia Karolina Leszko, którą Marek Jackowski wybrał podczas nagrywania programu"Szansa na sukces".
– Marek nic takiego nie planował, to nieprawda – twierdzi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Maciej Durczak, były menedżer Jackowskiego. – Owszem, jakieś półtora roku temu myślał o reaktywacji Maanamu, ale w prawdziwym "złotym składzie" z Korą przy mikrofonie. Ta reaktywacja to jakiś absurd.
Nowy Maanam będzie miał w swoim repertuarze zarówno nowe, jak i klasyczne utwory. Co na to Kora i spadkobiercy Marka Jackowskiego, którzy po połowie mają prawa do nazwy "Mannam"? – Moim zdaniem to żenujące, że ktoś po śmierci Marka próbuje reaktywować Maanam – mówi "Gazecie Krakowskiej" Katarzyna Litwin, menedżerka Kory. – To jakaś paranoja, używając tytułu jednej z piosenek zespołu. Nie ma oficjalnego oświadczenia Kory w tej sprawie i prawdopodobnie w ogóle nie będzie.