– Wiem, że nie jestem klasyczną pięknością i że moja uroda jest nieco niekonwencjonalna – przyznała Lady GaGa. – Gdyby istniał matematyczny wzór na piękno, prawdopodobnie nie byłabym jego wynikiem. Nigdy mi to jednak nie przeszkadzało. Nie jestem supermodelką, nie muszę być piękna. Tworzę muzykę i liczy się to, co jest we mnie. Chciałabym, aby moi fani również żyli w przekonaniu, że wygląd nie jest najważniejszy. Jestem pewna siebie, czuję się dobrze w swoim ciele. Dotarłam do miejsca, w którym zaakceptowałam wszystkie swoje zalety i wady, zamiast tłumaczyć się ludziom dookoła.

Reklama

11 listopada ukaże się nowy album gwiazdy, "Artpop". Dotychczasową dyskografię artystki zamyka longplay "Born This Way" z 2011 roku.