– Do­sta­ję mnó­stwo maili, smsów, te­le­fo­nów od przy­ja­ciół ale też od ludzi, któ­rych nie znam. Wy­ra­ża­ją mi współ­czu­cie, życzą mi wyj­ścia z cho­ro­by i po­wro­tu do zdro­wia. Nie­któ­rzy modlą się za mnie. Inni me­dy­tu­ją. Wy­sy­ła­ją dobrą ener­gię. Chcę im za pa­mięć, mi­łość i współ­czu­cie po­dzię­ko­wać. Je­ste­ście ko­cha­ni. Słoń­ca bez końca. Kora – na­pi­sa­ła ar­tyst­ka.

Reklama

Kora walczy z chorobą nowotworową. Jak podaje "Super Express", artystka regularnie musi przyjeżdżać do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Chce jednak nadal zasiadać w jury "Must be the music. Tylko muzyka".

Czytaj więcej na SE.pl >>>