– Specjalnie nie oglądałam, bo lubię Nataszę. Są produkcje 400 razy gorsze niż Natasza – powiedziała Elżbieta Zapendowska w rozmowie z "Super Expressem". – Ten mętlik medialny mnie denerwuje. Wszyscy na ten temat dyskutują, bo to jest Natasza. A ja ją lubię i cenię – mówiła jurorka "Must Be The Music".
Reklama
Na pytanie, czy Urbańska powinna zakończyć swoją współpracę z mężem, Elżbieta Zapendowska nie chciała odpowiadać. Przeciwnie – broni Janusza Józefowicza i wysoko ocenia jego pracę w Teatrze "Buffo".
Komentarze (3)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJak to się te sympatie dziwnie rozkładają nie tylko politycznie ale i artystycznie. Podczas wywiadu w TVN, odpowiadając na zadane pytania prowadząca rozmowę zapytała Nataszę "dlaczego się tłumaczy"? Szok, tylko odpowiadała na pytania. Zaproszono też Józefowicza i zapytano, czy nie obawia się, że źle ludzie skrytykują , że zawsze " chodzą razem"? Skoro zapraszają razem, to jakie byłyby komentarze gdyby nie poszli? że się wstydzi i odcina. Nic nie rozumiem.