– Specjalnie nie oglądałam, bo lubię Nataszę. Są produkcje 400 razy gorsze niż Natasza – powiedziała Elżbieta Zapendowska w rozmowie z "Super Expressem". – Ten mętlik medialny mnie denerwuje. Wszyscy na ten temat dyskutują, bo to jest Natasza. A ja ją lubię i cenię – mówiła jurorka "Must Be The Music".
Na pytanie, czy Urbańska powinna zakończyć swoją współpracę z mężem, Elżbieta Zapendowska nie chciała odpowiadać. Przeciwnie – broni Janusza Józefowicza i wysoko ocenia jego pracę w Teatrze "Buffo".