– Moim zdaniem Justin Bieber to gnojek – stwierdził Seth Rogen. – Jest odpychający, niewdzięczny i nieszczery, a jego okropne zachowanie często zagraża życiu innych ludzi.

Reklama

W styczniu Justin Bieber urządził sobie wyścigi samochodowe na jednej z ulic przy Miami Beach, w dodatku w stanie nietrzeźwym. Kanadyjczyk został aresztowany za zbyt szybką jazdę, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i narkotyków, brak ważnego prawa jazdy oraz stawianie oporu funkcjonariuszom policji. Po paru godzinach nastolatek wyszedł na wolność po wpłaceniu 2,5 tysiąca dolarów kaucji.

Setha Rogena mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "To już jest koniec". W maju na ekrany polskich kin wejdzie kolejny film z udziałem popularnego komika i aktora, "Sąsiedzi".