Sąd uznał wypowiedzi dziennikarza za obraźliwe i nastawione na zdyskredytowanie i poniżenie Małgorzaty Niemen-Wydrzyckiej. Pozwany daleko przekroczył granice określone zwyczajami, zasadami przyzwoitości i dobrego smaku - czytamy w uzasadnieniu sądu.
W drugim procesie wytoczonym Wodniczakowi sędzia zdecydował, że prowadzone przez Wodniczaka Stowarzyszenie "Brzmienia" będzie musiało zapłacić Małgorzacie Niemen-Wydrzyckiej 10 tysięcy złotych za naruszenie praw majątkowych po jej zmarłym mężu.
Chodziło o prawa do utworu "Musica magica", który Niemen skomponował dla włoskiej piosenkarki Faridy, a Stowarzyszenie odtworzyło w 2009 roku podczas koncertu w Poznaniu. Nie miało na to zgody wdowy po Czesławie Niemenie.
Małgorzata Niemen-Wydrzycka nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Z sali rozpraw wyszła wyraźnie wzruszona. Krzysztof Wodniczak zdecyduje czy odwoła się od wyroków po konsultacji z prawnikami i innymi członkami Stowarzyszenia.