Greta Van Fleet jest na fali. Zespół wydał niedawno debiutancki album „Anthem of the Peaceful Army” (najwyżej notowana zagraniczna nowość w OLIS, debiut na 3. miejscu Billboard 200) oraz otrzymał cztery nominacje do nagród Grammy. W rozmowie z magazynem „Billboard” muzycy przyznali, że rozpoczęli prace nad nowym materiałem tuż po skompletowaniu piosenek na debiutancką płytę. – Gdybyśmy przestali pisać nowe rzeczy, odszedłbym z zespołu – powiedział perkusista Danny Wagner. Frontman Josh Kiszka dodał: – Wszyscy byśmy odeszli. Bez wydawania nowych rzeczy nasz zespół nie ma sensu.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Młodzi rockmani dodali, że ich marzeniem byłby wspólny występ z Paulem McCartneyem podczas ceremonii Grammy. Artyści dodali, że chcieliby zagrać utwór „Helter Skelter”. Najważniejsze nagrody amerykańskiego przemysłu muzycznego zostaną rozdane 10 lutego 2019. Zespół jest jedną z gwiazd przyszłorocznej edycji Open’er Festivalu.

Debiutancki album Grety Van Fleet, mimo że ukazał się dopiero 19 października, jest najlepiej sprzedającym się rockowym debiutem w Polsce w 2018 roku.

Reklama