- Seks, miłość, jedzenie, narkotyki, muzyka, podróże, książki, wszystkiego chciał doświadczyć – powiedziała w filmie Kylie Minogue. - Jako jego partner również doświadczyłam z tego dużo. Jeśli jesteś kimś, kto mocno, zmysłami chce przyjmować świat, czasem chcesz je dodatkowo stymulować. Michael obudził wiele moich pragnień – opowiada wokalistka.

Reklama

- Miał nienasyconą ciekawość, chciał poznawać wszystkie dobre rzeczy w życiu i niektóre złe. Otworzył dla mnie zupełnie nowy świat – opisuje w filmie australijska gwiazda, która opowiedział też o bolesnym rozstaniu. Hutchence miał decyzję o przerwaniu związku przyjąć bardzo źle. - Był na czworakach, płacząc na podłodze. Nie wiedziałam, co robić, co się dzieje. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego mężczyzny. Wyszłam bardzo zdezorientowana i zniszczona. Ale wiedziałam, że to koniec.

Michael Hutchence odebrał sobie życie 22 listopada 1997 r. Stało się to siedem miesięcy po tym, jak INXS wydało swój 10. album „Elegantly Wasted”. Miał 37 lat.

Reklama

Zespół INXS należał do jednych z największych gwiazd muzyki końca ubiegłego wieku. Do dziś radia wracają do ich przebojów: "Need You Tonight", "Disappear", "Suicide Blonde" czy "Never Tear Us Appart".

Trwa ładowanie wpisu