Informację o jego śmierci potwierdziły liczne fanpage muzyczne.

Michał Giercuszkiewicz był doskonale znany w środowisku rockowym i bluesowym. Grał m.in. z Dżemem, Kwadratem i Apogeum, ale nie unikał też współpracy z bardziej eksperymentalnymi zespołami, jak np. SBB.

To on zagrał m.in. na pierwszym, legendarnym studyjnym albumie Dżemu "Cegła".

Reklama

Zagrał także na płycie grupy Cree, założonej przez Sebastiana Riedla, syna Ryśka, wokalisty Dżemu.

Był miłośnikiem i piewcą urody Bieszczad, które uważał za najpiękniejsze miejsce na ziemi.