"To najdrożej wylicytowany instrument muzyczny na aukcji w kraju. To aż pięć razy więcej niż wynosiła estymacja fortepianu Władysława Szpilmana" – poinformowała Agnieszka Marszał z Business & Culture, reprezentująca DESĘ Unicum.
W DESA Unicum licytowane były również inne najcenniejsze osobiste pamiątki należące do artysty, m.in. zegarek Omega (blisko 250 tys. zł) oraz pióro Mont Blanc (blisko 90 tys. zł). To jedyne przedmioty Szpilmana, które ocalały z warszawskiego getta.
Łączny obrót ponad 2,5 mln zł sprawia, że aukcja stała się rekordową licytacją memorabiliów w Polsce. Dochód z aukcji przeznaczony zostanie na popularyzowanie twórczości Władysława Szpilmana na świecie.
"Zainteresowanie aukcją było naprawdę ogromne, zarówno ze strony polskich i zagranicznych instytucji kultury, ale też prywatnych kolekcjonerów z całego świata. Aukcja była jedyną taką okazją, aby wejść w posiadanie osobistych przedmiotów jednego z najważniejszych pianistów i stać się częścią tej niesamowitej legendy. Wierzymy, że sukces licytacji otwiera nowy rozdział na polskim rynku aukcyjnym” – powiedział Juliusz Windorbski, prezes domu aukcyjnego DESA Unicum.
Nabywcami wszystkich licytowanych pamiątek po pianiście stali się prywatni kolekcjonerzy.