Paweł „Kelner” Rozwadowski to jeden z najważniejszych w Polsce muzyków ostatnich 40 lat, prekursor punku, reggae, a potem również hip hopu i techno. Zmarł 11 października zeszłego roku. Rock Na Bagnie kilka razy gościł Kelnera, zarówno jako muzyka, jak i autora wyjątkowej książki „To zupełnie nieprawdopodobne”. Dlatego koncert zatytułowany „Tribute to Paweł Kelner Rozwadowski” nie mógł odbyć się w innym miejscu niż Goniądz.

Reklama

Skład zespołu, który upamiętni wybitnego twórcę jest wyjątkowy. Wezmą w nim udział gitarzysta Dariusz „Magik” Kostuszewski, basista Tony Kinsky, perkusista Kris Bębnowski i w roli wokalisty Piotr „Śledziu” Ślesicki, który kiedyś występował z Kryzysem. To o nim Kelner mówił, że był „pierwszym punkowcem w Warszawie”.

Tak Śledziu wspomina moment poznania Kelnera: „Było to w maju 1979 roku. Paweł stał na przystanku na Nowym Świecie w przecudownej białej marynarce pochlapanej różnymi kolorami farb. W klapach miał kilkadziesiąt agrafek. Marynarka miała ponadrywane rękawy. Męczyłem go dwa tygodnie, żeby mi ją pożyczył, bo miałem w szkole imprezę. Wparadowałem w tej marynarce na salę gimnastyczną i wyproszono mnie po pięciu minutach. Następnego dnia do szkoły musiała przyjść mama”.