Podczas imprezy premierowej w jednej z amerykańskich stacji radiowych, Ozzy wspominał sytuację z czasów nagrywania płyty VOL. 4 z Black Sabbath. Książę Ciemności przez przypadek uruchomił wtedy domowy alarm, a policja okrążyła miejsce ich pobytu. Poza policją, otaczała ich też góra marihuany i kokainy.

Reklama

Wtedy właśnie artysta zaczął krzyczeć „IT’S A FU**IN’ RAIIIIID” chowając narkotyki w łazience. Klip, w którym Ozzy i Post Malone przeżywają niezłą przygodę został wyreżyserowany przez Tomasa Lenerta. Teledysk zaczyna się od sławnej miejscówki w Bel Air (tej samej, która zainspirował piosenkę), a później przenosi się na ulice Miasta Aniołów.

Parę lat temu, nawet nie wiedziałem kim jest Post Malone. Od naszej pierwszej studyjnej współpracy, dwa razy wystąpiliśmy na żywo. Oczywiście Covid-19 uniemożliwił wspólne pojawienie się na planie zdjęciowym, więc postanowiliśmy przedstawić całą sytuację animacją.” – mówi Ozzy Osbourne.

Album, z którego pochodzi nowy singiel wyprodukował Andrew Watt, producent m. in. Post Malone’a, 5 Seconds of Summer, blink-182, Charliego Putha i Justina Biebera, Za instrumenty chwyciły legendy rocka. Chad Smith z Red Hot Chilli Peppers nagrał perkusję, a Duff McKagan gitarę basową.

Trwa ładowanie wpisu