Media poinformowały o ataku na rapera w 2018 roku. Makka miał zostać powalony przed swoim domem przez dwóch zamaskowanych bandytów, którzy próbowali go zastrzelić. Broń odmówiła jednak posłuszeństwa. Jak się później okazało, wszystko było ukartowane przez samego rapera, który nawet sam wcześniej wyciągnął z pistoletu naboje.
Nie jest jasna motywacja Makki. Media spekulują, że chciał obarczyć kogoś winą za napad lub też zrobił to dla rozgłosu.
Wydaje się jednak, że sprawa może być dużo prostsza. Raper od dawna ma problemy psychiczne i obecnie przebywa na oddziale psychiatrycznym lokalnego więzienia. Policyjne raporty wskazują na szereg zaburzeń, m.in. podejrzewa on, że matka wydała na niego wyrok śmierci.
Jak informuje stacja telewizyjna RTV Oost, Makka został aresztowany kilka dni temu za napad z bronią w ręku. Portal nie informuje, czy w pistolecie były naboje.