Artysta opowiada:

„Aye” opowiada o polaryzacji pomiędzy lewą i prawą stronę i jak zostawia ona klasę pracującą bez politycznej tożsamości, w bezlitosnych rękach 1%. To moja tyrada na temat chciwych miliarderów, którzy unikają płacenia podatków.

„Aye” to następca tytułowego singla z płyty „Seventeen Going Under”, która jest jednym z najbardziej wyczekiwanych powrotów wydawniczych tego roku. Sam Fender debiutował w 2019 albumem „Hypersonic Missiles”, który znalazł się na szczycie list sprzedaży w UK.

Choć „Seventeen Going Under” to bardziej osobista płyta niż „Hypersonic Missiles”, na krążku nie zabraknie niezwykle cennych i wnikliwych obserwacji na temat otaczającej nas rzeczywistości. Wydawnictwo bardzo odważne i wyzywające, celebrujące i inspirujące. Jak najlepsi songwriterzy, Sam przekuwa swoje doświadczenia w sztukę, która przemawia i rezonuje z odbiorcami. To zestaw prostych, ale zachwycających piosenek. Napisane prosto z serca trafiają prosto w serce.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu