„Przymierzaliśmy się do tradycyjnego terminu zimowego, ale sytuacja pandemiczna i wiele innych, obiektywnych czynników skłoniły nas do podjęcia decyzji o realizacji festiwalu w czerwcu. Po ubiegłorocznych doświadczeniach postanowiliśmy jednak nie budować specjalnego namiotu, lecz skorzystać z nowo powstałej sali koncertowej Cavatina Hall i połączyć koncerty w niej z wydarzeniami plenerowymi na bielskim rynku i w innych częściach miasta” – poinformował dyrektor festiwalu Jerzy Batycki.
Organizatorzy nie ujawnili na razie programu Zadymki. Batycki zapewnił jednak, że festiwal zgromadzi - jak się wyraził - światowe gwiazdy. Dodał, że tradycyjnie odbędą się występy w schronisku na Szyndzielni. „Chcemy również podtrzymać współpracę z katowicką NOSPR, Kinoteatrem Rialto i kopalnią Guido w Zabrzu. Przygotujemy Paradę Nowoorleańską, której ubiegłoroczna formuła tak bardzo spodobała się bielszczanom” – wskazał.
Batycki dodał, że 4 marca odbędzie się w Bielsku-Białej koncert zapowiadający tegoroczną edycję festiwalu. Wystąpi pianista Brad Mehladau, uznawany jest za jednego z najwybitniejszych improwizatorów na świecie. „Część krytyków widzi w nim następcę Keitha Jarretta” – wskazał.
W „zadymkowym” koncercie Mehldau’a, któremu towarzyszyli będą brneńscy filharmonicy, punktem wyjścia będzie muzyka klasyczna. W programie pierwszej części znajdą się improwizacje na temat preludiów i fug Jana Sebastiana Bacha, a w drugiej pianista wykona swój Koncert na fortepian i orkiestrę.
Lotos Jazz Festival - Bielska Zadymka Jazzowa to jedno z ważniejszych wydarzeń na polskiej scenie jazzowej. Dotychczas w Bielsku-Białej wystąpili m.in. Wayne Shorter, Hank Jones, Charlie Haden, Joe Lovano, Dave Doulgas, Terence Blanchard, Roy Hargrove, Pat Metheny, David Murray, John Patitucci, Ahmad Jamal i Benny Golson. Zadymka odbędzie się po raz 24.