Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Dobre geny? Legenda lat 80. się świetnie trzyma [ZDJĘCIA]

22 lipca 2015, 07:30
Richard Paul Astley (rocznik 1966) karierę muzyczną zaczynał na początku lat 80. W zespole o nazwie FBI wytropił go producent i łowca talentów Peter Waterman, a potem razem z dwójką innych muzycznych speców (Mike Stock i Matt Aitken) odmienił życie młodego wokalisty o charakterystycznym "czarnym" głosie. Co prawda, Rick na początku propozycję podpisania kontraktu odrzucił, bowiem dotyczyła tylko jego, a nie reszty zespołu. Jednak koledzy uznali, że nie powinien marnować takiej szansy i skontaktowali go ze słynnymi producentami.
Richard Paul Astley (rocznik 1966) karierę muzyczną zaczynał na początku lat 80. W zespole o nazwie FBI wytropił go producent i łowca talentów Peter Waterman, a potem razem z dwójką innych muzycznych speców (Mike Stock i Matt Aitken) odmienił życie młodego wokalisty o charakterystycznym "czarnym" głosie. Co prawda, Rick na początku propozycję podpisania kontraktu odrzucił, bowiem dotyczyła tylko jego, a nie reszty zespołu. Jednak koledzy uznali, że nie powinien marnować takiej szansy i skontaktowali go ze słynnymi producentami. / PAP/EPA / JUANJO MARTIN
Przy "Never Gonna Give You Up", "Together Forever", "She Wants To Dance With Me" tańczyło pół świata. Prawie trzydzieści lat później Rick Astley wciąż jest przystojniakiem i ciągle dysponuje jednym z najlepszych głosów na świecie.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama