Gdzie oni są? Wielkie gwiazdy lat 80. Część 2 [ZDJĘCIA]
1 Tę burzę włosów każdy zna… Limahl był przecież jedną z najpopularniejszych postaci ówczesnej sceny pop. Zaczynał z Kajagoogoo od wylansowania kawałka "Too Shy", a solowo wyśpiewał "Too Much Trouble, "Only For Love" i wreszcie "The Neverending Story". Christopher Hamill ma teraz 56 lata, i wciąż śpiewa, bo wrócił do kolegów z dawnego zespołu. Odgrażają się nawet, że wydadzą nowy album, choć głównie grają "kotlety" dla dawnych fanów.
AKPA
2 Idol nastolatków w latach 80. XX wieku, uczestnik koncertu Live Aid, a nade wszystko twórca hitów takich, jak "I Won't Let The Sun Go Down On Me", "Wouldn't it Be Good" oraz "The Riddle". Zniknął w 1989 roku, by wrócić dziesięć lat później z albumem "15 Minutes". Mimo, że żaden z nowych singli i albumów nie odnosi znacznego sukcesu, Kershaw do dziś gra koncerty.
Facebook / steve ullathorne
3 Kolejna legenda lat 80., piękny głos zespołu Blondie, z którym ostatni album "Panic Of Girls" wydała w 2011 roku. Zawsze aktywna i pełna energii. Na scenie i przed kamerami, bo film stał się jej drugim życiem.
Shutterstock
4
5
6 Legenda lat 80. po raz ostatni na listach sprzedaży gościła w 2013 roku z krążkiem "Wilde Winter Songbook". Dwa lata wcześniej na płytę "Snapshots" nagrała własne wersje wielkich przebojów muzyki pop – od "Sleeping Satellite" Tasmin Archer, przez "About You Now" z repertuaru Sugababes, po "Wonderful Life" Blacka. Utworów, które – jak jej własne hity – oparły się niszczycielskiej sile czasu i muzycznym modom. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Shutterstock
7 Daryl Hall i John Oates to jeden z najbardziej popularnych duetów w historii muzyki rozrywkowej z ponad 50 milionami sprzedanych płyt. Wydali w sumie ponad 20 albumów, ale na prawdziwym topie byli w latach 80-tych, dzięki kawałkom "Maneater", "Kiss on My List" czy "Out of Touch".
Shutterstock
8 Córka polskiego emigranta Patricia Mae Andrzejewski była królową sceny w pierwszej połowie lat 80. Wylansowała wówczas kilkanaście przebojów, a wśród nich ten najważniejszy – "Love Is a Battlefield". W latach 90. zdobywczyni czterech nagród Grammy bezskutecznie starała się powrócić na szczyty list przebojów. Pomimo wszystko artystka nagrywa do dzisiaj (ze swoim zawodowym i życiowym partnerem Neilem Giraldo) i ani myśli zwolnić tempa.
Shutterstock
9 Amerykańska supergrupa rządziła na listach przebojów w 1982 roku, a to za sprawą hitów "Africa" i "Rosanna". 17 płyt Toto na całym świecie kupiło ponad 35 mln fanów. W ramach trasy zorganizowanej z okazji 35-lecia płytowego debiutu zagrali 40 koncertów w Europie i Stanach Zjednoczonych, również w Łodzi. Sukcesem okazał się również ostatni album supergrupy "Toto XIV" z marca 2015 roku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję