Warszawa
Reklama

Lianne La Havas sensacją neo soulu. Utalentowana i taaaka piękna [ZDJĘCIA]

1 sierpnia 2015, 11:33
Maj 2015, kolejny odcinek telewizyjnego muzycznego programu "Later… with Jools Holland", w kolejce do którego ustawiają się najwięksi. Przy fortepianie sam Jools Holland, a obok oparta o instrument Lianne La Havas. Piękna czarnoskóra wokalistka w wytwornej białej sukni śpiewa nagrany po raz pierwszy już w latach 30. standard "Dream a Little Dream of Me", który wykonywali giganci, od Elli Fitzgerald i Louisa Armstronga, po The Mamas & the Papas. Lianne La Havas robi to z lekkością, wyczuciem, klasą. W tym samym programie wykonuje singiel ze swojego najnowszego albumu "Blood", "Unstoppable". Śpiewa go w towarzystwie sekcji rytmicznej, smyczków, chórku, a nawet harfy.
Maj 2015, kolejny odcinek telewizyjnego muzycznego programu "Later… with Jools Holland", w kolejce do którego ustawiają się najwięksi. Przy fortepianie sam Jools Holland, a obok oparta o instrument Lianne La Havas. Piękna czarnoskóra wokalistka w wytwornej białej sukni śpiewa nagrany po raz pierwszy już w latach 30. standard "Dream a Little Dream of Me", który wykonywali giganci, od Elli Fitzgerald i Louisa Armstronga, po The Mamas & the Papas. Lianne La Havas robi to z lekkością, wyczuciem, klasą. W tym samym programie wykonuje singiel ze swojego najnowszego albumu "Blood", "Unstoppable". Śpiewa go w towarzystwie sekcji rytmicznej, smyczków, chórku, a nawet harfy. / Facebook
Czy Lianne La Havas to przyszłość neo soulu? Druga płyta wokalistki jest dowodem jej rozwoju i pokazuje, że udanie czerpie inspiracje z różnych kultur.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama