Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Laibach z wizytą u Kima. Legendarna formacja zagrała w Korei Północnej [ZDJĘCIA]

20 sierpnia 2015, 13:35
Beyoncé, Mariah Carey i 50 Cent grali dla członków rodziny Kaddafich, Sting wystąpił dla córki prezydenta Uzbekistanu Islama Karimowa, Manic Street Preachers dla Fidela Castro na Kubie, Jennifer Lopez zaśpiewała "Sto lat" prezydentowi Turkmenistanu, a Kanye West dla Nursułtana Nazarbajewa, "lidera narodu" kazachskiego. Muzycy wielokrotnie występowali dla dyktatorów czy władców krajów, którzy, delikatnie mówiąc, z demokracją nie mają wiele wspólnego. Artyści raczej się z tym nie obnoszą, choć za swoje koncerty zazwyczaj inkasują miliony dolarów. Zupełnie inaczej jest ze słoweńskim zespołem Laibach, który ze swojego sierpniowego występu w stolicy Korei Północnej Pjongjangu robi wielkie wydarzenie. Laibach nie są jednak pierwszym zespołem, który zawita do tego najbardziej zamkniętego kraju naszego globu, ale zapewne pierwszym, który robi z tego tak duży medialny show.
Beyoncé, Mariah Carey i 50 Cent grali dla członków rodziny Kaddafich, Sting wystąpił dla córki prezydenta Uzbekistanu Islama Karimowa, Manic Street Preachers dla Fidela Castro na Kubie, Jennifer Lopez zaśpiewała "Sto lat" prezydentowi Turkmenistanu, a Kanye West dla Nursułtana Nazarbajewa, "lidera narodu" kazachskiego. Muzycy wielokrotnie występowali dla dyktatorów czy władców krajów, którzy, delikatnie mówiąc, z demokracją nie mają wiele wspólnego. Artyści raczej się z tym nie obnoszą, choć za swoje koncerty zazwyczaj inkasują miliony dolarów. Zupełnie inaczej jest ze słoweńskim zespołem Laibach, który ze swojego sierpniowego występu w stolicy Korei Północnej Pjongjangu robi wielkie wydarzenie. Laibach nie są jednak pierwszym zespołem, który zawita do tego najbardziej zamkniętego kraju naszego globu, ale zapewne pierwszym, który robi z tego tak duży medialny show. / PAP/EPA / Jorund F Pedersen HANDOUT
Legenda industrialnego grania, zespół Laibach, wystąpił w Korei Północnej. Słoweńcy nie są pierwszymi muzykami, którzy przebili się przez mur kraju nazywanego ostatnim bastionem totalitaryzmu.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama