Tego, że Grażyna Łobaszewska ma świetny głos – mocny z lekko chrypką – nie jest w stanie nikt podważyć. Niestety pełnemu delikatnego jazzu i soulu "Przepływamy" brak zaskoczenia i świeżości. Oczywiście tak znakomita wokalistka nie musi już nic udowadniać, przydałoby się jednak jej odświeżenie archaicznego stylu. Goście – Amerykanin Floyd Anthony Pfeiffer czy Kuba Badach – tego nie dali. A szkoda. Płytą "Przepływamy" Łobaszewska trafi tylko do jej dawnych fanów. Nowych raczej nie zdobędzie.

Reklama

GRAŻYNA ŁOBASZEWSKA | Przepływamy | Sony Music Polska