– Wszystko w tym klipie jest swojskie i naturalne od wódki i ogórków poprzez dziewczyny aż po polską myśl techniczną w postaci traktorów i samochodów – napisał Donatan na swoim profilu na Facebooku.
Nowy klip Donatana i Cleo był dużym przedsięwzięciem produkcyjnym. Podczas pracy nad teledyskiem do "Braci" przed kamerami "przewinęło się ponad 20 metrów zgrabnych nóg modelek nasmarowanych 3 litrami olejku do opalania". W jednym z ujęć "polonez jadący z górki wyciągnął 100 km/h", a na biesiadny stół trafił 2-metrowy sum, któremu "towarzyszyło 50 litrów wypitych płynów". Na planie pracowały 52 osoby, a sama Cleo na nogach spędziła 62 godziny.