"Czasem wiara i walka okazują się niewystarczające, by coś czego pragniesz trwało. Wtedy bardzo ciężko jest pogodzić się ze stratą i uniknąć obwiniania siebie. Nagrywając „Czarny Świt” targały mną bardzo silne emocje. Trudno było przez nie przebrnąć bez poruszenia najczulszych strun. Rozstanie z człowiekiem, którego kochasz nigdy nie jest łatwe. Nagranie tej piosenkito była prawdziwa walka, którą toczyłam przede wszystkim z samą sobą.” - mówi Anna Karwan.

Reklama

Do piosenki powstał tzw. „master shot” - teledysk nakręcony w jednym ujęciu, w którym Ania odsłania najprawdziwsze emocje. Za jego reżyserię i realizację odpowiada jeden z najlepszych fotografów w Polsce - Marek Straszewski, który jest też autorem sesji zdjęciowej do płyty Ani.

Trwa ładowanie wpisu