Julia Wieniawa to popularna aktorka i wokalistka. Na swoim koncie ma kilka singli - "Na zawsze", "Oddycham", "Nie muszę", "SMRC" oraz duet z Maciejem Musiałowskim w utworze "Zabierz tę miłość" (11 mln odtworzeń w serwisie YouTube). Od 2017 roku Julia związana jest kontraktem płytowym z wytwórnią Kayax. Teraz przyszedł czas na pierwszą zapowiedź jej debiutanckiego albumu, czyli singiel "Na darmo". Za tekst utworu odpowiedzialny jest Arek Kłusowski, a muzyka powstała we współpracy Arka, Macieja Sawocha i Kuby Karasia.

Reklama

"Niełatwa droga kobiet"

- Utwór "Na darmo" jest takim moim hymnem o spełnianiu marzeń. Zarówno w tekście, jak i klipie opowiadam o czasem naprawdę niełatwej drodze, którą szczególnie my kobiety musimy pokonywać.

Aby dotrzeć tam, gdzie pragniemy, musimy uwierzyć w siebie, odnaleźć prawdziwą siłę i zawalczyć o swoje pragnienia. A kiedy przychodzi już ten wyczekany moment - trzeba pokonać strach i wykorzystać naszą chwilę w pełni. Bo drugi raz może się już nie powtórzyć. W teledysku nawiązujemy właśnie do tego, jak na przestrzeni lat my dziewczyny walczyłyśmy i nadal walczymy o swoje
- mówi Wieniawa.

Premierze singla towarzyszy klip powstały w przestrzeni warszawskiego Teatru Sabat. Julia odgrywa w nim rolę asystentki iluzjonisty, który prezentuje na scenie magiczne sztuczki. Wszystkie sytuacje sfilmowane zostały w trzech wersjach czasowych - latach 20., 80. oraz współczesnych. Na widowni siedzą bawiący się goście, pośród których można zauważyć Arka Kłusowskiego, Maffashion czy Jessikę Mercedes.

Popkultura "istotna społecznie"

Reklama

- To, co mnie inspirowało przy tworzeniu scenariusza do "Na darmo", to fakt, że tym utworem - choć atrakcyjnym wizualnie i bogatym w formie - możemy powiedzieć także o czymś ważnym dla nas - o naszym "tu i teraz". Opowiadanie w sposób lekki, poprzez popkulturę, o kwestiach istotnych społecznie to coś, co bardzo sobie cenię i bardzo doceniam artystów, którzy są gotowi tak wykorzystywać swoją siłę i zasięgi. Dlatego bardzo cieszę się ze współpracy z Julią i mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele wspólnych projektów - komentuje reżyser teledysku Miłosz Sakowski.

Trwa ładowanie wpisu