– James wyjawił mi niedawno, że ma siedemset riffów – zdradził perkusista, Lars Ulrich. – To niesamowite. Na tym jednak nie koniec. Powiedział mi, że ostatnio codziennie gra na gitarze, a kiedy James podłącza gitarę, zawsze wychodzi z tego kilka riffów, które możemy później wykorzystać. To dość przerażające.
Kapela nagrywać będzie ze sprawdzonym producentem, Rickiem Rubinem. Album "Death Magnetic", który zamyka dyskografię bandu, pochodzi z września 2008 roku.