Przypomnijmy, że od 2005 roku piosenkarka nie wydała longplaya, który byłby wypełniony nowymi kompozycjami. Jak jednak podaje Mark Poston z australijskiego EMI, wokalistka zdecydowała się na nagranie płyty jeszcze w tym roku. – Oczywiście z Kate Bush nigdy nic nie wiadomo – tłumaczy Poston. – Robi wszystko w swoim czasie. Ale powiedziano nam, że mamy być gotowi na listopad.

Reklama

Dyskografię Angielki zamyka album "Director's Cut" z maja tego roku, na który złożyły się odświeżone utwory z płyt "The Sensual World" oraz "The Red Shoes".