– Gdy napisałem "White Light", zdałem sobie sprawę, że mam tyle energii, że mogę skończyć płytę tego lata – wyjaśnił George Michael. – Chłopaki z Muse, chwała im za to, wpuścili mnie do studia, w którym zwykle nagrywam i poszli na parę tygodni gdzie indziej.
Studyjną dyskografię Anglika zamyka album "Patience" z marca 2004 roku.