72-letnia artystka przyznała, że przed realizacją płyty zwróciła się do kilku wokalistek w sprawie nagrania duetów. Wszystkie z nich, poza Beyoncé, były jednak zajęte. – Próbowałyśmy nagrać piosenkę z mojego filmu "Narodziny gwiazdy" – mówi Barbra Streisand. – Ale miałyśmy za mało czasu. Mam nadzieję, że uda się następnym razem, bo Beyoncé jest wspaniała.

Reklama

Ostatecznie na płytę trafiły tylko duety z panami. Krążek pojawił się w sklepach 16 września.

Ostatni regularny album wokalistki to "What Matters Most" z sierpnia 2011 roku. Dyskografię Streisand zamyka koncertowe dzieło "Back to Brooklyn" z sierpnia 2013 roku. 72-letnią artystkę na dużym ekranie ostatnio można było podziwiać w komedii "Mama i ja", gdzie zagrała u boku Setha Rogena.