28 listopada premiery doczeka się numer "Motherfucker". Na okładce małego krążka znajduję się fotografia warczącego wilka. Na 7-calowej wersji singla na stronę B trafi remiks piosenki w wykonaniu J.G. Thirlwella. Winylowe wydawnictwo będzie limitowane do 5 tysięcy kopii.
"Motherfucker" zapowiada pierwszy album Faith No More od 18 lat. Prace odbywały się w sali prób kapeli w Oakland. Zestaw ukaże się nakładem należącej do kapeli wytwórni Reclamation Records, a dystrybuowany będzie przez firmę Ipecac Recordings, której założycielem jest Mike Patton. Tytuł dzieła nie jest znany, ale według najświeższych doniesień, należy się go spodziewać jesienią.
– Będzie trochę naprawdę mocnych momentów, ale i sporo przestrzeni – mówi o materiale basista Bill Gould. – Wszystko, co robimy, chemia, która jest między nami, sposób grania, sprawia, że zawsze to będzie brzmieć jak Faith No More. Tacy jesteśmy i to nam się podoba. Mam tylko nadzieję, że nie wypadniemy jak 50-latkowie, którymi de facto jesteśmy.
Dorobek Kalifornijczyków z Faith No More zamyka "Album of the Year" z 1997 roku.