Artystka wywołała kontrowersje, gdy opublikowała na swoim Instagramie wariacje okładki swojej nadchodzącej płyty "Rebel Heart". Na zdjęciach zamiast twarzy Madonny pojawiły się m.in. podobizny Martina Luthera King Jr. i Nelsona Mandeli. Internauci szybko skrytykowali wokalistkę za porównania z aktywistami. Amerykance nie pozostało nic innego, jak przeprosić.

Reklama

– Przepraszam – napisała na Facebooku. – Nie porównuję się z nikim. Podziwiam tu jedynie zbuntowane serca (rebel hearts). Nie jest to przestępstwo, obraza czy przejaw rasizmu. Zrobiłam podobnie z Michaelem Jacksonem, Fridą Khalo i Marilyn Monroe. Czy mówię, że jestem nimi? Nie. Mówię tylko, że też mieli zbuntowane serca. Poza tym to nie moje dzieło, lecz fanów. Ja tylko opublikowałam zdjęcia, które oni stworzyli. Moi fani też nie są rasistami. Skoro ich zdaniem znajduję się w tej samej grupie, co pozostali, to dziękuje. Schlebia mi to i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć jedną tysięczną tego, co osiągnęli ci ludzie.

Longplay "Rebel Heart" ma ukazać się 10 marca. Ostatnia płyta wokalistki, "MDNA", pochodzi z marca 2012 roku.