Robbie Williams właśnie podpisał nowy kontrakt z wytwórnią Columbia Records (będąca częścią koncernu Sony) i na jesień zapowiada wielką premierę: – Jestem bardziej gotowy na wydanie nowego materiału, niż kiedykolwiek w swojej karierze, bo wiem, że trafiłem we właściwe towarzystwo – mówi słynny Brytyjczyk.
Robbie Williams debiutował w legendarnym boysbandzie Take That. "Niegrzeczny chłopiec" pożegnał kolegów u szczytu sławy w 1995 roku, by rozpocząć karierę solową. Udała mu się znakomicie, bowiem Anglik szybko wylansował kilka wielkich hitów z "Strong", "She's The One", "Angeles" i "No Regrets" na czele, a jego krążki okupowały czołówki list bestsellerów. Sukcesem okazał się również "romans" z klasykami Franka Sinatry, które nagrał w nowych wersjach na album "Swing When You're Winning". Dziś ma na koncie na koncie 17 nagród BRIT Award, 70 milionów sprzedanych płyt, 11 albumów (10 studyjnych i jeden koncertowy), które trafiły na szczyt UK Top40, a na jego koncerty jednego dnia sprzedano aż 1,6 miliona biletów. Ostatnim krążkiem w dyskografii jest "Swings Both Ways" – drugi w karierze wokalisty album swingujący.
Nowa płyta powstanie z udziałem jego dawnego współpracownika i partnera kreatywnego Guya Chambersa, z którym razem nagrali najlepsze i najlepiej sprzedające się płyty Robbie'go w historii.