– Z pewnością nie takiego prezentu oczekiwałem pod choinkę – wyjaśnia Tony Iommi. – Czekam na wyniki, żeby wybrać odpowiednie leczenie. Dobrze jednak, że chłopaki przychodzą i możemy kontynuować pracę nad albumem. W studiu idzie nam świetnie. Na razie nic więcej nie mam do powiedzenia.

Reklama

Reaktywowane w oryginalnym składzie Black Sabbath pracuje nad nową płytą i przymierza się do trasy koncertowej. Ostatnie studyjne dzieło legendarnej formacji przygotowane w składzie Ozzy Osbourne, Tony Iommi, Geezer Butler i Bill Ward to "Never Say Die!" z września 1978 roku.