Kawałek zostanie wydany najpierw jako singiel, ale można się spodziewać, że zostanie dołączony do najnowszej, trzeciej solowej płyty, jaką przygotowuje Roisin (a swoją drogą, czy tak upozowana wokalistka kogoś Wam nie przypomina? Rozłożona nieprzyzwoicie na szezlongu wygląda niemal jak ta "Leżąca dziewczyna").
O planach wydawniczych wokalistka wspominała jeszcze w sierpniu zeszłego roku. Powiedziała wówczas, że do prac nad następcą wydanego w 2007 roku albumu "Overpowered" zatrudniła tego samego producenta - Seiji. "Aby nowy album nabrał tego samego sennego, "syntetycznego" klimatu" - jak wyjaśniała.
Realnych kształtów nowe wydawnictwo zaczęło nabierać dopiero w tym roku. Sama artystka więcej o nim powiedziała w lipcu. "Brzmienie będzie nieco "piaszczyste", takie trochę londyńskie, bardziej miejskie i naładowane basem od "Overpowered" - opowiadała o niezatytułowanym jeszcze krążku, którego premierę przewiduje w przyszłym roku, w bliżej nieznanym terminie. Uwaga! Czas oczekiwania na ten album może się jeszcze wydłużyć, a to ze względu na obowiązki macierzyńskie - wokalistka lada chwila rodzi.
Nowego kawałka Roisin, który oficjalną premierę będzie miał 16 listopada, może posłuchać na profilu MySpace wokalistki albo poniżej:
p