"Jeśli miałbym stawiać pieniądze na jakiegoś młodego artystę, to nie wahałbym się zaryzykować sporej sumy na Janelle Monae. To artystka pochodząca z Atlanty, która właśnie podpisała kontrakt z wytwórnią Bad Boy. Można ją określić jak kobiecą wersję Andre 3000: ma genialny głos, odważny image i tworzy najbardziej dziś innowacyjną, zwariowaną muzykę z działki czarnych brzmień" - tak przed ponad rokiem o Janelle Monae mówił nam lider formacji The Roots, ?uestlove.

Reklama

Nominowana w 2009 roku do Grammy gwiazda znana jest fanom sceny muzyki soul i R&B od ponad siedmiu lat, ale jak dotąd wydawała jedynie single i EP-ki.

Teraz Janelle zapowiedziała wydanie płyty długogrającej, przy której zamierza współpracować z Diddym, członkami zespołu OutKast. Niewykluczony jest też udział Prince'a, który wielokrotnie z olbrzymią estymą wypowiadał się o wokalistce.

Na swojej stronie Monáe udostępniła dwie nowe piosenki - "Cold War" i "Tightrope". Oba nagrania trafią na longplay "The ArchAndroid".

W 2007 roku ukazała się zamykająca dyskografię Janelle EP-ka "Metropolis Suite I of IV: The Chase".

Reklama