Dave Diamond z Ohio i Kerry Humpherys wysłali do gubernatora Florydy Charliego Crista list, w którym przekonują, że w przypadku wokalisty prawo zaingerowało tam, gdzie nie powinno. I przypominają, że zaraz po feralnym koncercie fani zeznali, że Morrison jedynie udawał obnażanie. Kłopot w tym, że oskarżono go wówczas o to, że w publicznym miejscu udawał stosunek seksualny.

Reklama

Wszystko leży teraz w rękach gubernatora Crista. Właśnie w jego stanie - na Florydzie - urodził się legendarny wokalista. Ojciec Jima Morrisona, emerytowany admirał marynarki wojennej, już zapowiedział, że wesprze pomysł przeprosin syna.

Jim Morrison (1943-1971) jest jednym z najsłynniejszych muzyków rockowych w historii. Po śmierci szybko stał się guru wszelkiej maści buntowników. Zmarł na atak serca w Paryżu.