Dzięki rewelacyjnej sprzedaży krążka "The Best Damn Thing" już w pierwszym tygodniu sprzedaży Avril Lavigne zadebiutowała na samym szczycie najpopularniejszych płyt w Ameryce, przygotowywanym przez tygodnik "Billboard".
Niespodzianka jest tym większa, że Avril wyprzedziła formację Nine Inch Nails, która powróciła z płytą "Year Zero". Krążek mistrzów industrialnego rocka sprzedał się w 187 tysiącach egzemplarzy - płyta Lavigne znalazła o ponad stu tysięcy nabywców więcej.